W dzisiejszym świecie SEO jednym z kluczowych aspektów skutecznego zarządzania widocznością strony w wyszukiwarce Google jest kontrola profilu linków przychodzących. Choć link building jest nieodzownym elementem pozycjonowania, niekontrolowany napływ nienaturalnych, spamerskich lub toksycznych backlinków może zaszkodzić stronie bardziej, niż jej pomóc.
W takich sytuacjach z pomocą przychodzi narzędzie Disavow, które pozwala zrzekać się linków przychodzących, uznanych za niechciane lub niezgodne z wytycznymi Google. Plik Disavow, czyli specjalna lista domen i adresów URL, których nie chcemy, aby Google brał pod uwagę podczas oceny naszej strony, może uratować witrynę przed filtrami, karami ręcznymi i utratą pozycji.
Jednak, jak pokazuje praktyka, wielu właścicieli stron i specjalistów SEO popełnia krytyczny błąd podczas aktualizacji tego pliku – mianowicie usuwają poprzedni plik Disavow, zanim wgrają nowy, co skutkuje utratą całej historii zrzeczeń i potencjalnie umożliwia powrót toksycznych linków do indeksu.
W tym poradniku pokażę Ci krok po kroku, jak bezpiecznie edytować i aktualizować plik Disavow, bez ryzyka utraty danych, i wyjaśnię, dlaczego nigdy nie wolno usuwać starego pliku przed przesłaniem nowej wersji.
Czym jest plik Disavow i kiedy warto z niego korzystać?
Plik Disavow (disavow.txt
) to prosty dokument tekstowy zawierający listę adresów URL lub całych domen, których Google nie powinien brać pod uwagę przy ocenie profilu linków danej strony. Narzędzie to nie działa automatycznie – to Ty decydujesz, które linki są toksyczne i przesyłasz je ręcznie.
Z narzędzia Disavow warto korzystać wtedy, gdy:
- Twoja strona otrzymała karę ręczną za nienaturalne linki.
- Zostałeś celem ataków negatywnego SEO.
- Masz wiele linków niskiej jakości z forów, katalogów, zapleczy.
- Przeprowadzasz gruntowny audyt SEO i chcesz wyczyścić profil linków.
Pamiętaj, że Google sam potrafi ignorować część niskiej jakości odnośników, ale w przypadku masowego spamu i działań nieetycznych – Disavow to Twoja tarcza.
Najczęstszy błąd – usuwanie starego pliku Disavow przed aktualizacją
Google umożliwia przesłanie tylko jednego pliku Disavow na domenę. Gdy wgrywasz nową wersję, poprzednia jest nadpisywana. Problem pojawia się, gdy użytkownicy:
- Usuwają stary plik z GSC, myśląc, że trzeba „wyczyścić” historię.
- Wgrywają nowy plik, zawierający tylko świeżo zidentyfikowane toksyczne linki.
- Zapominają o poprzednich domenach, które również były szkodliwe.
W efekcie wszystkie wcześniejsze zrzeczenia znikają, a Google może ponownie je uwzględniać – co prowadzi do powrotu filtrów, spadku widoczności i pogorszenia rankingu.
Jak bezpiecznie zaktualizować plik Disavow?
1. Zaloguj się do Google Search Console
Otwórz narzędzie Disavow i wybierz właściwą domenę (upewnij się, że jesteś właścicielem witryny w GSC – musi być zweryfikowana).
2. Pobierz aktualny plik Disavow
Kliknij „Pobierz aktualny plik” – zapisze się on jako disavow.txt
. Zawsze zaczynaj od pobrania bieżącej wersji, żeby nie stracić wcześniej zrzeczonych domen.
3. Edytuj plik lokalnie
Otwórz go w edytorze tekstu (np. Notepad++). Zobaczysz wpisy typu:
domain:spamowadomena.com
https://innylink.pl/zaplecze123
Dodaj nowe wpisy na dole lub uporządkuj je alfabetycznie. Nie usuwaj poprzednich wpisów, chyba że świadomie chcesz je przywrócić.
4. Zapisz plik i upewnij się, że ma format .txt
Nie używaj Worda, nie zmieniaj kodowania na inne niż UTF-8, nie dodawaj formatowania.
5. Prześlij zaktualizowany plik
Wróć do GSC i wybierz „Wgraj nowy plik”. Przesłany plik zastąpi poprzedni, ale jeśli zawiera jego treść – wszystko będzie bezpieczne.
6. Zarchiwizuj nową wersję
Zachowaj ją lokalnie (np. jako disavow_2025-06-27.txt
) i notuj co w niej zmieniłeś. Przy większych stronach prowadź historię zmian pliku Disavow, np. w arkuszu Google Sheets.
Dodatkowe wskazówki
- Nigdy nie zrzekaj się wartościowych linków (np. z mediów, instytucji).
- Nie przesyłaj pliku Disavow, jeśli nie masz pewności, co robisz – może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
- Możesz zrzec się linków z poziomu URL lub całej domeny – Google zaleca raczej używanie
domain:
jeśli linków jest dużo z jednej witryny.
Podsumowanie
Zarządzanie plikiem Disavow to delikatna operacja chirurgiczna w świecie SEO. Zrobiona poprawnie – może uratować Twoją witrynę przed filtrami, odzyskać widoczność i poprawić jakość profilu linkowego. Zrobiona źle – może przywrócić wszystkie toksyczne linki do indeksu i doprowadzić do poważnych problemów.
Nigdy nie usuwaj starego pliku Disavow przed wgraniem nowego. Zawsze go pobierz, edytuj lokalnie i dopiero wtedy nadpisz. Tylko wtedy masz pewność, że zachowujesz historię wszystkich zrzeknięć i chronisz stronę przed linkowym spamem.
W SEO nie ma miejsca na pośpiech – a Disavow to nie jest narzędzie dla osób, które działają impulsywnie. Traktuj je z rozwagą, a odwdzięczy się bezpieczeństwem i lepszymi pozycjami w wynikach wyszukiwania.
Ale po co wgrywać skoro nie ma żadnych powiadomień:D