Nie wiem, czy też to znasz, ale w świecie WordPressa są takie dni, kiedy wszystko idzie świetnie – strona działa, Google indeksuje, wtyczki się aktualizują bez dramy. A potem przychodzi ta chwila. Ktoś pisze Ci na Messengerze: „Hej, próbowałem do Ciebie napisać przez formularz, ale coś nie działa”. I wtedy zamarzasz. Bo co, jeśli to nie była jedna osoba? Co, jeśli przez ostatnie dwa tygodnie formularz kontaktowy Twojej strony nie wysyłał wiadomości e-mail, a Ty właśnie straciłeś potencjalnych klientów, współprace, oferty życia?
To niestety nie jest scenariusz wyssany z palca – to jedna z najczęstszych i najbardziej frustrujących bolączek, jakie dotykają właścicieli stron opartych na WordPressie. Formularz kontaktowy niby działa, nie pokazuje żadnych błędów, a jednak… wiadomości nie docierają. Ani do Ciebie, ani do spamu, ani nigdzie. Po prostu znikają jak listy wrzucone do czarnej dziury.
I teraz pytanie za milion punktów: dlaczego tak się dzieje? Czy to wina wtyczki? Serwera? Może magicznych elfów SMTP, które właśnie postanowiły zrobić sobie urlop?
W tym poradniku pokażę Ci, krok po kroku, jak wyjść z tej pułapki. Opowiem nie tylko o tym, dlaczego WordPress nie wysyła maili, ale też jak to naprawić – z głową, na spokojnie i bez grzebania w plikach PHP, jeśli nie musisz. Będzie o SMTP, o DNS-ach, o rekordach SPF i DKIM (tak, to brzmi jak zaklęcia z Harry’ego Pottera, ale zaraz wszystko wyjaśnię). Dowiesz się też, jak testować swoją wysyłkę maili, co zrobić, gdy wszystko inne zawiedzie, a nawet – jak zapobiegać takim problemom w przyszłości.
Bo to nie jest tylko poradnik techniczny. To jest poradnik o przetrwaniu w dżungli, jaką jest dzisiejszy e-mail i hosting. A ja postaram się być Twoim przewodnikiem – trochę jak BB w Death Stranding, tylko zamiast dziecka w kapsule, będziesz miał moją wiedzę na wyciągnięcie kursora.
Gotowy? To zaczynamy podróż przez najmniej romantyczny, ale najbardziej praktyczny temat w WordPressie: „Dlaczego do cholery te maile nie wychodzą?!”
1. WordPress nie wysyła maili? Zacznijmy od podstaw
Zacznijmy od banału, który… wcale banałem nie jest: WordPress domyślnie korzysta z funkcji PHP mail(). To taki stary koń roboczy internetu – działa, ale coraz mniej ludzi go lubi. A raczej: coraz mniej serwerów hostingowych go toleruje. Dlaczego? Bo funkcja mail()
nie oferuje żadnej autoryzacji ani szyfrowania. Jest jak koperta bez znaczka i bez nadawcy. Może i list, ale żaden poważny serwer pocztowy go nie chce.
Co to oznacza dla Ciebie? Że Twoje wiadomości:
- mogą nie być wysyłane wcale (serwer blokuje
mail()
); - mogą być automatycznie traktowane jako spam;
- mogą znikać w próżni bez żadnego powiadomienia.
W skrócie: WordPress coś wysyła, ale świat tego nie chce odbierać. Świetnie, prawda?
2. Jak sprawdzić, czy to naprawdę problem z mailem?
Zanim zaczniesz instalować dziesięć wtyczek i edytować rekordy DNS, upewnij się, że to rzeczywiście e-maile nie dochodzą. Brzmi absurdalnie, ale wielu użytkowników pomija ten krok.
Oto szybki test:
- Wejdź do swojego WordPressa.
- Zainstaluj wtyczkę typu „Check & Log Email” albo „WP Mail Logging”.
- Wyślij testową wiadomość z formularza kontaktowego.
- Sprawdź logi.
Jeśli wiadomość widnieje w logach, ale nie dotarła do Twojej skrzynki, mamy klasyczny problem z dostarczalnością. Jeśli nie ma jej nawet w logach, możliwe, że formularz nie działa w ogóle.
Ważne: sprawdź też folder SPAM i oflagowane wiadomości. Czasem e-mail przychodzi, ale Twój klient pocztowy go ignoruje.
3. SMTP, czyli jak przejąć kontrolę nad wysyłką
Jeśli PHP mail() to rzeźbienie wiadomości kijem na piasku, to SMTP to już e-mailowy DHL – autoryzowany, szyfrowany, śledzony. SMTP (Simple Mail Transfer Protocol) to profesjonalny sposób wysyłania wiadomości. Zamiast zgadywać, gdzie iść, mówi serwerowi: „Hej, mam tu ważną wiadomość, oto login, oto hasło, oto certyfikat, puść mnie dalej”.
Aby skonfigurować SMTP w WordPressie, potrzebujesz:
- danych logowania do serwera pocztowego (host, port, login, hasło);
- dobrej wtyczki SMTP (polecam Fluent SMTP lub WP Mail SMTP);
- chwili skupienia.
Wtyczki te pozwalają podpiąć się pod np. Gmaila, Outlooka, Sendinblue, Amazon SES – i nagle Twój formularz zaczyna działać jak złoto.
4. Konfiguracja DNS – magia SPF, DKIM, DMARC w praktyce
Jeśli SMTP to listonosz, to rekordy DNS to jego dowód osobisty, certyfikat zaufania i zaświadczenie o niekaralności w jednym. SPF, DKIM i DMARC to kluczowe składniki, które decydują, czy Twoje maile trafią do skrzynki, czy do kosza.
- SPF (Sender Policy Framework) – mówi serwerom odbiorczym: „Tylko te konkretne IP mają prawo wysyłać maile z mojej domeny.”
- DKIM (DomainKeys Identified Mail) – dodaje cyfrowy podpis do każdej wiadomości, coś w stylu pieczęci lakowej.
- DMARC – ustala politykę: co robić z mailami, które nie przejdą testu SPF lub DKIM.
Bez nich? Twoje maile wyglądają jak podejrzane przesyłki z ciemnej alejki internetu. Wiele firm hostingowych pozwala ustawić te rekordy z poziomu panelu klienta – warto zajrzeć i poprawnie je skonfigurować.
5. Najlepsze wtyczki SMTP – porównanie
Fluent SMTP
- Intuicyjny interfejs, pełne wsparcie logów, darmowy;
- Obsługuje wielu dostawców (Gmail, Outlook, Amazon SES itp.);
- Brak limitów i reklam – super na start i dalej.
WP Mail SMTP
- Wersja darmowa OK, ale pełnia możliwości w wersji Pro;
- Wsparcie dla wielu usług i integracja z logami;
- Możliwość testowania wiadomości z poziomu kokpitu.
Easy WP SMTP
- Prosta, lekka, idealna dla początkujących;
- Mniej funkcji niż konkurencja, ale robi robotę.
Post SMTP Mailer/Email Log
- Zaawansowane logi, webhooki, fallback na wypadek błędów;
- Świetne do debugowania.
6. Testy dostarczalności i logi wiadomości
Zainstaluj wtyczkę z logiem wysyłki maili (np. WP Mail Logging), wyślij kilka testów z różnych formularzy i sprawdź:
- Czy w ogóle wychodzą?
- Czy mają poprawne nagłówki?
- Czy trafiają do SPAM-u?
Możesz też użyć narzędzi online jak Mail Tester, MXToolbox albo Google Postmaster Tools. To trochę jak badania krwi dla Twojej poczty – nieprzyjemne, ale potrzebne.
7. Sprawdź czarne listy – czy Twoje IP jest zbanowane?
Jeśli Twoje IP znalazło się na czarnej liście (np. Spamhaus, Barracuda), Twoje wiadomości nigdy nie dotrą. Wejdź na mxtoolbox.com, wpisz swoją domenę albo IP i sprawdź status. Jeśli jesteś zbanowany – skontaktuj się z hostingiem, poproś o zmianę IP lub usunięcie z listy.
8. Edukuj odbiorców – bo co z tego, że wyślesz, jak i tak zignorują?
Twój klient musi wiedzieć, że dostanie od Ciebie maila. Daj znać już na stronie (np. „Sprawdź folder SPAM”) i poproś o dodanie Twojego adresu do kontaktów. Brzmi banalnie, ale działa. Używaj też czytelnych tematów wiadomości i podpisuj je rozpoznawalną nazwą nadawcy.
Ale z tą wiedzą, z tym zestawem narzędzi i z checklistą – jesteś gotów na wszystko. Nawet na te tajemnicze znikające formularze.
Ostatnie komentarze