Ostatnio po tych wszystkich aktualizacjach Google postanowiłem jeszcze głębiej wejść w temat wytycznych dla webmasterów, przecież trzeba kiedyś ze złej ścieżki powrócić na właściwą. Zaciekawił mnie zapis w owych wskazówkach, który zaczyna się od słów:
„Ukrywanie tekstu lub linków w treści w celu manipulowania rankingiem wyszukiwania Google może być traktowane jako wprowadzające w błąd i jest niezgodne ze wskazówkami Google dla webmasterów.”
Pewnie doskonale go znacie co nie.
Ciekawsze jest to, że sam Matt Cutts, guru wśród obrońców białego SEO, osoba, z której wszyscy źli pozycjonerzy powinni brać przykład, sam łamie wytyczne Google na swoim blogu [link]… ajć. Aby uniknąć kary w postaci filtra czy bana od Google postanowiłem pokazać Mattowi, gdzie tkwi jego błąd, ot tak, z dobroci mego serca.
Otóż problem bezczelnie wniknął w stopkę prowadzonego przez Matta bloga, w której normalny użytkownik nie widzi nic, bo zostały tam skrzętnie ukryte linki za pomocą szablonu CSS. Teraz wracamy do cytatu, który dodałem powyżej!
Zaglądamy do stopki:
Jak widać trzy piękne linki, skrzętnie ukryte w divie za pomocą klasy creds:
#footer .creds { display: none; }
Po polsku Matt i tak nie zrozumie, ale porada dla tych, którzy używają identycznego co on frameworka na swoich blogach (Genesis), w którym w prosty sposób korzystając z filtrów w pliku function.php usuniemy niechciane elementy. Tutaj w kilku klinięciach pozbylibyśmy się całej treści ze stopki. Da się bez ukrywania linków? Da się! Oj Panie Matt jaki przykład Pan dajesz młodej braci ambitnych pozycjonerów 😉
Hipokryzja pracowników Google? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.
Ostatnie komentarze